Share
Pin
Tweet
Send
Share
Send
Materiały:
- rura stalowa d72 mm wzdłuż długości pieca;
- gruba blacha do zaślepienia rury;
- stalowy narożnik lub opona;
- nakrętka i śruba M16;
- pręt stalowy d 6-10 mm.
Robienie wiecznego dziennika
Najpierw musisz wyciąć rurę wzdłuż długości pieca. Idealnie byłoby równe powszechnie stosowanemu drewnu opałowemu. Z grubej blachy wycina się 2 kręgi o średnicy72 mm i zgrzewa na końcach rury.
Aby zapobiec przewróceniu się kłody, przyspawane są 2 nogi do jej dna. Mogą być wykonane z rogu, okuć lub opon.
W górnej części przedmiotu wierci się otwór wiertłem 16 mm. Nakrętka jest łączona i przyspawana do niej. Rezultatem jest szyjka wlewu. Jako osłonę stosuje się śrubę M16.
Aby można go było ręcznie przekręcić, można przyspawać kawałek pręta lub wzmocnienia do głowy.
W górnej części kłody wykonuje się jeden rząd otworów wiertłem 2 mm. Krok wiercenia wynosi 4 cm, a para wydostanie się przez nie w przyszłości.
Jak to działa
Przez szyję wodę wlewa się do kłody, najlepiej na gorąco. Sworzeń pokrywy jest skręcony, a urządzenie umieszcza się w palenisku z drewnem opałowym. Po zapaleniu kotła woda z wiecznego polana zaczyna parować, wpływając na proces spalania.
Co za oszczędność
Aby ocenić skuteczność wiecznego kłody, możesz wykonać eksperyment porównawczy przy użyciu tej samej ilości drewna opałowego. Pierwszego dnia rozpal kocioł za pomocą polan, mierząc uzyskaną temperaturę i czas trwania spalania, a drugiego dnia ogrzewaj piec bez urządzenia. W moim przypadku z wiecznym dziennikiem spalanie w prawie tej samej temperaturze trwało o 15% dłużej. Jest to oszczędność na drewnie, pozwalająca wydać znacznie mniej paliwa w okresie zimowym.
Takie urządzenie naprawdę działa, ale nie powinno się go stosować w piecach starego typu. Niespalona para wodna powoduje, że sadza lepi się i prowadzi do kondensacji. Jeśli z kotła wyjdzie bezpośredni komin, wieczny dziennik idealnie pasuje. W długim kominie z wieloma kanałami z urządzenia będzie więcej problemów niż pożytku.
Share
Pin
Tweet
Send
Share
Send